Opis: Restauracja jest sercem hotelu, to duże słowa, ale przekraczając jej próg podpisujemy się  pod tym zwrotem. To miejsce, które zaprasza, starzą atmosferę sprzyjającą spędzaniu wspólnie czasu, ale jednocześnie dające możliwość zaszycia się, doświadczania tego miejsca z innej, intymnej atmosfery. To duża przestrzeń, mieszcząca wiele funkcji, które zmieniają się w zależności od potrzeb obiektu i jego użytkowników. To jednocześnie wspaniałe wyzwanie projektowe, aby ułożyć aranżacje tak aby, stworzyć możliwość odczuwania tej przestrzeni na różnych poziomach, zależnie od tego czy pojawiliśmy się tu jako goście restauracji śniadaniowej, czy a la carte, czy może, aby wieczorem rozkoszować się koncertem na żywo. Projekt jest przystosowany do tych zmian, ale jednocześnie nie zatraca swojego charakteru, wręcz przeciwnie ma mocny wydźwięk, który współgra z kolejnymi scenariuszami.

Przestrzeń została podzielona na parę stref, ważnym elementem jest na pewno bar, dominujący charakterny, betonowy z metalową nadwieszaną powyżej zabudową na szkło i alkohole.  Otwarty pozwalający na to, aby życie restauracyjne, również te wieczorne toczyło się wokół niego. Lokalizacja nie jest oczywista, ponieważ nie został usytuowany przy żadnej stałej ścianie, co daje poczucie zaproszenia, ciągi komunikacyjne oplatają go zachęcając do odwiedzin.

Podobnie jak bar tak i bufety mają charakter wyspowy, pozwalając przy największym obłożeniu na wygodne korzystnie z nich. Wielkie plecione lampy nad nim są jego ukoronowaniem, powstały na zamówienie specjalnie dla naszego projektu stworzone przez polskich rzemieślników. Lubimy wprowadzać takie akcenty do wnętrz w szczególności dzisiaj, kiedy buduje się coraz szybciej i więcej nie raz zapominając o jakości. Tym bardziej cieszy nas, że mamy możliwość współpracować z klientami, którzy świadomie tworzą swoją markę i przywiązują dużą wagę do standardu wyposażenia.

Sala przy wejściu znajdująca się na podeście pełni rolę restauracji a la carte. Znajdziemy tu drewniane krzesła z plecionymi siedziskami, bambusowe lampy, loże z wyższą zabudową, która przywodzi na myśl ścianki fusuma i wprowadzaja nutę orientalnego klimatu. Jednocześnie mamy tu ścianę z postarzonym lustrem w którym odbija się pozostała część restauracji a styl wakacyjny, boho przenika się i tworzy harmonijną całość.

Natomiast na końcu restauracji znajdziemy przestrzeń, która działa na zmysły niezależnie od pory dnia. Rano, przez delikatne zasłony sączy się do niej światło, które na szkliwionych kaflach maluje codziennie nowe historie. Sufit jest wypełniony plecionymi lampami, których kable na tle ciemnego koloru nikną, przez co mamy wrażenie, że lewitują dając wieczorami przyjemne światło, które kładzie na stołach delikatny rysunek.

Do restauracji przylega oranżeria, miejsce niezwykłe, zapraszające, w którym chce się spędzić więcej czasu. To przestrzeń w której zieleń, nie tyle jest dodatkiem do wnętrz, ale je współtworzy, dzięki współpracy z architektem zieleni mogliśmy wykreować egzotyczny zakątek, nawet wtedy kiedy dach oranżerii jest przysypany śniegiem, my doświadczamy fascynującej roślinności, która przenosi nas w rejony w których zawsze świeci słońce. Ta strefa również została podzielona, tak aby stworzyć miejsca lonugowe idealne na wypicie popołudniowej kawy, oraz cześć restauracyjną z długą lożą za którą rozciąga się widok na zewnętrz basen.